Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł, że w przypadku polskiej prawniczki, której sprawę rozpatrywała Izba Dyscyplinarna, doszło do naruszenia jednego z artykułów Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Według ETPC Izba Dyscyplinarna nie ma “atrybutów sądu zgodnego z prawem”. Polska ma wypłacić prawniczce 15 tys. euro z tytułu poniesionych szkód niemajątkowych.
Więcej: gazeta.pl