- 31 grudnia 2015 rząd PIS zniósł Urząd Pełnomocnika Rządu do Spraw Wprowadzenia Euro przez Rzeczpospolitą Polską
- Monitoring konwergencji z UGW na stronie MF
Raporty nowych państw UE dot. przygotowań do wprowadzenia euro
Raporty Komisji Europejskiej w sprawie praktycznych przygotowań do rozszerzenia strefy euro
Obok Bułgarii, Rumunii i Szwecji, Polska jest jedynym krajem, który nie ma ‘Narodowego planu wprowadzenia euro”. Nie przewidujemy na chwilę obecną umieszczenia w Planie daty przyjęcia przez Polskę euro” – powiedział PAP Marek Rozkrut, dyrektor departamentu polityki finansowej, analiz i statystyki MF. Więcej: bankier.pl, 11.03.2011
Mapa drogowa do euro, październik 2008 (strona archiwalna MF)
Która opcja może być dla nas korzystniejsza: big bang czy rozłożenie procesu na trzy lata?
Integracja europejska i droga do strefy euro, Europejski Bank Centralny
Fragment odpowiedzi MF na interpelację Andrzeja Halickiego nr 22384 z 2011 r.: Krótkookresowe korzyści netto są szacowane na 0,9-1,9% PKB lub 0,3-0,9% konsumpcji prywatnej. Z drugiej strony długookresowe korzyści netto szacowane są na 2,5-7,5% PKB lub 0,9-3,6% konsumpcji prywatnej. Bilans korzyści i kosztów wskazuje na przewagę tych pierwszych w krótkim okresie i zdecydowaną przewagę szans nad zagrożeniami w długim okresie. Ostateczny bilans, jak również czas materializacji długookresowych korzyści są silnie uzależnione od wielu czynników pozostających pod kontrolą polityki gospodarczej. Z tego względu konieczne jest wypracowanie optymalnej strategii wypełniania kryteriów konwergencji oraz realizacja innych działań związanych z procesem integracji Polski ze strefą euro.
Dostępne szacunki, zawarte w ˝Raporcie na temat pełnego uczestnictwa Rzeczypospolitej Polskiej w trzecim etapie Unii Gospodarczej i Walutowej˝ (NBP, 2009, http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/publikacje/o_euro/re.html), przewidują w długim okresie poziom PKB wyższy o 7,5% niż w scenariuszu bez wprowadzenia euro. Materializacja 90% tego efektu – w świetle symulacji NBP – miałaby nastąpić w ciągu 10 lat od wprowadzenia wspólnej waluty.
– W wyniku przyjęcia wspólnej waluty zostaną wyeliminowane koszty transakcyjne związane z wymianą i przeliczaniem złotego na euro. Największe korzyści z tego tytułu będą czerpać polscy eksporterzy i importerzy. Według raportu NBP z 2009 r. już w 2005 r. w euro rozliczana była zdecydowana większość polskiego handlu, tj. aż 70% eksportu i 60% importu. Od tego czasu udział partnerów ze strefy euro w wymianie handlowej z Polską wzrósł, co sygnalizuje, że obecnie jeszcze większa część transakcji jest rozliczana w europejskiej walucie. Koszty transakcyjne w polskim handlu zagranicznym, rozliczanym w euro, szacuje się na ok. 1,0-1,5% PKB. Związane z ich wyeliminowaniem korzyści będą osiągnięte nie tylko w momencie przyjęcia wspólnej waluty, ale będą mieć charakter trwały.
Fragment z raportu NBP 2004: Przedstawione w Raporcie symulacje wskazują, że w wyniku trwałego obniżenia ceny kapitału, które nastąpi po uzyskaniu członkostwa we wspólnym obszarze walutowym, tempo wzrostu gospodarczego w Polsce zwiększy się o około 0,2 pkt. proc. rocznie. Do 2030 r. przyniesie to łączny wzrost PKB o około 6%. Przy uwzględnieniu dodatkowych efektów wzrostowych, związanych z napływem bezpośrednich inwestycji zagranicznych, tempo wzrostu gospodarczego będzie wyższe o około 0,4 pkt. proc. rocznie.
(0,4% pkt proc. rocznie – zobacz informacje o PKB w Polsce
W efekcie, do 2030 r. poziom PKB zwiększy się o około 12% w stosunku do scenariusza pozostawania poza strefą euro. Szacunki te dotyczą scenariusza, w którym Polska przystąpiłaby do unii monetarnej w 2007 r. Wyniki symulacji wskazują również, że korzyści dla wzrostu gospodarczego związane z wprowadzeniem euro będą tym większe, im wcześniej nastąpi akcesja do unii monetarnej. Szybszemu wzrostowi gospodarczemu towarzyszyć będzie znaczące zwiększenie dynamiki dochodów gospodarstw domowych, umożliwiające trwałe podniesienie poziomu konsumpcji.
Analizowany w Raporcie wpływ euro na dynamiki PKB ma charakter ostrożnego szacunku. Nie uwzględnia on potencjalnych impulsów wzrostowych związanych ze wzrostem handlu zagranicznego, konkurencji i integracją rynków finansowych. Choć efekty te trudno precyzyjnie zmierzyć, z pewnością wzmocnią one oddziaływanie impulsu wzrostowego wywołanego spadkiem stóp procentowych i napływem zagranicznych inwestycji bezpośrednich. Można więc powiedzieć, że przedstawiony wyżej szacunkowy wpływ członkostwa w unii monetarnej na długookresowe tempo wzrostu gospodarczego w Polsce trzeba traktować jako dolną granicę możliwych do osiągnięcia korzyści.